Eee to nie ta akcja... Nad Moose"owym topo z 1893 rozdziawialiśmy odrzwia jakiś kwadrans później :)))
Tutaj deliberujemy nad wydrukowanym "za pięć dwunasta" (no , może za dwadzieścia) fragmentem planu Wrocka z 1794 z Nowymi i Starymi Szczytnikami oraz wapiennikami, cegielniami, brakującą wieżą tudzież przyszłym Morskim Okiem... :D
Nic nie zmieniaj... mój podłej jakości wydruk był niejako pracą - próbą osadzenia w przestrzeni ostatnio dodanych "szczytnickich Endlerów"; oryginalna mapka Moosea z rejonów Wałbrzycha - to była przyjemność w najczystszej postaci... :))
A jak :)))
Na własność zbyt wiele takowych nie posiadam ale przy wizytach w ABMW, OZK, APWr i innych, gdy część z planów bądź projektów jest na płótnie... niezmiennie dreszczyk pozytywnych emocji... :))